Kuchnia

Bliska jest nam idea gotowania w stylu slow food. Przekonasz się o tym już podczas pierwszego posiłku. Zobaczysz jaką radość sprawiać może jedzenie, razem z innymi gośćmi, przy wspólnym stole, bez pośpiechu. U nas każdy posiłek to pewnego rodzaju uczta, ale nie myśl, że podamy Ci jakieś szczególnie wyrafinowane restauracyjne jedzenie. Nie na to kładziemy nacisk. Choć czasem faktycznie będzie zaskakujące i nieoczywiste.

Proponujemy smaczną domową kuchnię, która jest energetyczna, prosta i zdrowa, ponieważ po części wykorzystujemy to co nam się udało "wyhodować", ale też korzystamy z produktów, które pochodzą od innych gospodarzy, co przekłada się na jakość i smak podawanych dań, które pozbawione są oczywiście ulepszaczy smaku. Podajemy syte i  różnorodne śniadania oraz pyszne obiadokolacje z kompotem i deserem. Trudno wymienić najlepsze potrawy, ale słyszeliśmy, że wybitny jest nasz barszcz na zakwasie z czerwonych buraków oraz pierogi, które podajemy z rydzami zbieranymi w okolicznych lasach. Oj tak, pierogi podbijają Wasze serca!  Gotujemy także potrawy kuchni łemkowskiej, które są dla nas ważne, bo to sentymentalne smaki dzieciństwa Sylwii. To właśnie te dania wpisują się w dziedzictwo kulinarne i kulturowe naszego regionu. Czy kiedykolwiek próbowaliście takich potraw jak: homiłki, tertianyki, bobalki, haluszki czy kiesełycia?  Uwierzcie nam na słowo, że ciepła adzymka z rozpływającym się wiejskim masłem i konfiturą truskawkową zrobi Wam dzień.

Możemy też śmiało powiedzieć, że to własnie łemkinie były prekursorkami idei less waste w kuchni, nie marnowały jedzenia, umiały planować gotowanie i wykorzystywać  produkty tak by nic sie nie marnowało. Styl życia less waste jest dla nas niezwykle ważny nie tylko w kuchni.

Forma i charakter oraz niezaprzeczalnie wyjątkowy smak posiłków jest jednym z głównych powodów, dla których decydujecie się na przyjazd do Malowanych Wierchów, z tego samego powodu też tak chętnie do nas wracacie ... z czego bardzo cieszymy się!

Po wcześniejszym ustaleniu i za dopłatą możemy przygotować dania wegańskie, bezglutenowe czy też inne w miarę możliwości. Za posiłki wegetariańskie nie pobieramy dodatkowej opłaty.

W przydomowym ogródku uprawiamy warzywa, owoce oraz zioła, w szkalrni pomidory i sałaty.

Sery i nabiał kupujemy od sąsiadów lub robimy sami gdy jest nadwyżka mleka w gospodarstwie naszego sąsiada Piotra. Jajka pochodzą od szczęśliwych kur wolno grzebiących, których dogladają nasi rodzice.

Sami robimy i wędzimy kiełbasy, szynki, boczki oraz pieczemy pasztety, pieczenie, kiełbasianki.

Mięso na obiad nie jest często, ale jak już jest to dobrej jakości, szczególnie wołowina z gospodarstwa P. Piotra z sąsiedniej wioski.

Sami wypiekamy chleby na zakwasie i na drożdżach, żytnie i pszenne. Mąka pochodzi z lokalnego młyna, jakościowo różnica już pod ręką, przy zagniataniu ciasta jest kolosalna. Z tej mąki również wychodzi nam wspaniały makaron.

W naszej kuchni istotną rolę odgrywa miód z naszej rodzinnej pasieki. Stosujemy go często jako "przyprawę" podkreślającą smak potraw, ponadto wykorzystujemy go do deserów i do kompotów

Nasza spiżarnia zapełniona jest przetworami warzywnymi, sokami, konfiturami, dżemami, ale też bogactwem lasu zamkniętym w słoikach, np. rydze przetwarzamy na kilka sposóbów.

Przetwarzanie owoców, warzyw i grzybów zajmuje nam znaczą część czasu w lecie i jesieni. Nasza spiżarnia jest absolutnie imponująca.

Przyjeżdżając do nas akceptujesz to, że my zapewniamy Ci wyżywienie - śniadanie podajemy o godz. 9:00 a obiadokolację o godz 18:00.